Liebster Blog Award #2

Jeszcze nie ma połowy miesiąca, a ja publikuję już trzeci post. Niesamowitości :D

Dziś odpowiem na kolejną nominację do LBA, tym razem dziękuję serdecznie Liśce z bloga Książka tu, książka tam - z książką nigdy nie jesteś sam :) Ponownie nikogo nie nominuję, ale zachęcam do odpowiedzi na poniższe pytania, bo są bardzo interesujące. No, to do dzieła ;P

1. Jaką książkę najchętniej wzięłabyś ze sobą do grobu?

No to zaczęliśmy z grubej rury :D Trudno się zdecydować na jedną książkę. Gdybym mogła zabrać ze sobą dwie, to na pewno byłby to mój najcudowniejszy i najwspanialszy "Mistrz i Małgorzata", tylko na pewno nie w wydaniu, które posiadam, bo okładka jest tragiczna (grafik płakał jak projektował, albo był ślepy), ale książka była mi potrzebna na szybko w liceum, więc mimo całej miłości do treści, nie eksponuję za bardzo tego koszmarku na półce :D zresztą, sami widzicie :)

Drugą książką byłby tomik poezji Haliny Poświatowskiej "Właśnie kocham... Indeed I Love". Wyrosłam już co prawda z zachwycania się poezją, której nie do końca rozumiałam, ale akurat ta pozycja niesamowicie do mnie przemawia i bardzo często do niej wracam. 

A jeśli nie byłoby zbyt ciemno w tym grobie, to wzięłabym "Władcę pierścieni" i "Silmarillion", żeby raz po raz przeżywać bitwę pod Helmowym Jarem i rozkminiać wszystkie zależności i historię zdarzeń w Śródziemiu. I tak przez całą wieczność ;)

2. Książka, w którą chciałaś ciskać piorunami po przeczytaniu?

Pewnie znalazłoby się kilka takich książek, ale pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to "50 twarzy Greya", bo jakżeby inaczej. Może i coś było w tym pomyśle, ale grafomania i powtarzanie się po prostu mnie dobijały. Anastasia działała mi na uzębienie tak, że o święty Barnabo... Ale chyba mam w sobie coś z masochisty, skoro przeczytałam całą trylogię -.-

3. Jaka książka pozytywnie Cię zaskoczyła?

Znalazłoby się kilka takich książek. Czasem pozytywnie zaskakują mnie książki z gatunków, po które zazwyczaj nie sięgam. Takim chyba trochę poza gatunkowym zaskoczeniem były "Ćwiczenia stylistyczne" Raymonda Queneau. Niby niepozorna książeczka, z mało interesującą okładką i w ogóle co to za pomysł, żeby opowiedzieć prozaiczną historię z autobusu na 99 sposobów? To tak się da? - owszem, da się, a lektura grozi niekontrolowanym rechotem :) 

 

 

4. Pochwal się tytułami kilku piosenek (maksymalnie 5), których ostatnio najczęściej słuchasz :) 

 Moja playlista jest bardzo zróżnicowana, ale to, co ostatnio chodzi mi po głowie:

1. Dolly Parton - "Jolene" (magia sama w sobie)

2. Bill Withers  - "Ain't no sunshine (także w wykonaniu Eda Sheerana)

3. Exlibris - "All guts, no glory" (teledysk może i nie do końca cenzuralny, ale za to jaka moc :D) Swoją droga cała płyta "Humagination" nieźle kopie tyłek ;)

 
Czy ktoś wie, jak to wyśrodkować? :D

4. Soundtrack z serialu "Outlander" - "Skye Boat Song" (rozpływam się!!!!!) 
5. Habakuk ft. Ava Leigh - "Catch a fire"

5. Co ci się najbardziej podoba w blogowaniu? 

Dzielenie się swoimi wypocinami, czytanie i komentowanie innych blogów i to, że dzięki temu wiem, że inni też czytają i sprawia im to taką samą frajdę, jak mnie :)

6. Jakimś cudem ginie twoja ukochana książka. Co robisz? Szukasz jej wszędzie, dociekasz, kto mógł ją pożyczyć czy postanawiasz zakupić nowy egzemplarz?

Szukam jej wszędzie, jeśli jej nie znajdę, to zastanawiam się, kto mógł ją pożyczyć, a jesli i to nic nie da i naprawdę kocham tę książkę, to noszę po niej przez jakiś czas żałobę, a potem kupuję nowy egzemplarz ;)

7. Masz możliwość wskrzeszenia jednej postaci książkowej. Kto to będzie?

Khal Drogo. J.R.R. Martin jest sadystą, że uśmierca takie postaci!

 8. Wolisz kupowanie książek czy wolisz wypożyczać je z biblioteki?

Po stokroć kupowanie. Jestem książkową sroczką i czasem resztkami zdrowego rozsądku hamuje się przed odwiedzeniem niektórych stron internetowych (nieprzeczytane.pl) lub miejsc w moim mieście (TAK Czytam), żeby nie wydać ostatniego grosza na książki.

 

9. W jakim książkowym świecie chciałabyś żyć?

W XVIII- wiecznej Szkocji, ale tylko z Jamie'm Fraserem u boku, coby mnie jakieś złe angole nie zaciukały :D

A tak serio, to jest kilka światów, które chciałabym móc odwiedzić. 

10. Jaką książkę chciałabyś wszystkim szczególnie polecić?

 Nie wiem, czy to się tak da, żeby wszystkim dogodzić, ale skoro mam takie zadanie, to POLECAM "Cmentarz zapomnianych książek" Zafona (po raz kolejny i nieustający), bo to naprawdę dobra historia i "Dożywocie" Marty Kisiel, ale w tym przypadku przygotujcie się na napady głupawki podczas czytania ;)

11. Jak na Twoją pasję czytania reaguje twoje najbliższe otoczenie? Wspierają Cię i przychodzą z prośbą o doradzenie im książek do przeczytania czy nie rozumieją twojego hobby i krytykują?

Moi bliscy/przyjaciele/znajomi nie zwracają na to uwagi, albo czasem pytają, co mogę im polecić, a potem i tak tego nie czytają :D Chyba jedyną osobą, którą w jakiś sposób "zaraziłam" czytaniem, jest mój tata, chociaż tutaj raczej odnowiło się jego hobby, a ja podsuwam mu książki, które według mnie mu się spodobają.




Chciałam tylko powiedzieć, że męczę się z tym postem całe popołudnie, bo blogger ze mną nie współpracuje. Jak pewnie zauważyliście, co post, to inny rozmiar czcionki, ale nic na to nie poradzę. Tak że przepraszam, za wszelkie rozjechania tekstu itepe.

Big up!